wtorek, 17 kwietnia 2018

#18 "Royals. Kochanka księcia" - Geneva Lee


"Byłam w ruchu, mimo że mój świat odmówił, by dalej istnieć - mimo że wszystko wokół mnie runęło."

Clara Bishop właśnie ukończyła studia na Uniwersytecie Oksfordzkim i otrzymała dyplom. Na przyjęciu z tej okazji poznaje przystojnego mężczyznę. Wydaje się jej, że już go kiedyś widziała. Między nimi do dochodzi do pocałunku, a następnie nieznajomy znika.
Kilka dni po tym wydarzeniu twarz dziewczyny znajduje się na wszystkich brukowcach - w ten sposób dowiaduje się, że jej pan "X" to książę Alexander - następna brytyjskiego tronu.

"Załamana. Wykorzystana. Porzucona."

Szczerze  mówiąc nie wiem, co myśleć o tej książce... Wzbudziła we mnie wiele sprzecznych emocji i w tym momencie jeszcze nie wiem, po której stronie stanąć - z tymi, którym się podobała czy z tymi, którym jednak nie podeszła. Podsumuję tu moje przemyślenia i może wtedy się tego dowiem...

Clara Bishop jest świeżo upieczoną absolwentką Oxfordu. Niebawem ma zacząć pracę w Peters & Clarkwell i nie potrzebuje mężczyzny, który by ją tylko rozpraszał... Wiadomo jak przekorny jest w takich sytuacjach los, prawda? A więc, bohaterka poznaje nieziemsko przystojnego samca, który elektryzuje ją samym spojrzeniem swych pięknych, krystaliczno niebieskich oczu. No i właśnie w tym momencie zaczyna się wielka historia miłosna. Ha! Żart. W tym momencie zaczynają się problemy, rozczarowania, odkrywanie tajemnic i dużo seksu. 

Wszystkie sceny erotyczne są strasznie podobne. Gdy się je czyta ma się wrażenie, że czytało się dokładnie to samo kilka stron wcześniej. Do tego, nasz książę ma potrzebę dominacji - BDSM, te sprawy (oczywiście pierwszym moim skojarzeniem był Grey)... Clara na początku przeciwstawiła się jego zachciankom, ale potem zmieniła zdanie. 
Gdy nasz książę chciał udowodnić swojej księżniczce, że jest piękna i ją trochę podbudować... Wszytko co powiedział znów kręciło się wokół przyjemności cielesnych. Nie było widać w tym żadnych uczuć.
A więc gorące sceny zarabiają ode mnie minusa.

Główni bohaterowie lekko drażnią swoim zachowaniem i decyzjami jakie podejmują. Clara dopiero pod sam koniec pokazała trochę siły i udowodniła, że jednak nie jest przypadkiem beznadziejnym. Tym mnie zaintrygowała. Jestem ciekawa czy w kolejnej części podda się i od razu padnie w ramiona Alexandra czy jednak postawi na siebie i pokaże, że z nią nie ma zabawy w kotka i myszkę.

Co do fabuły... Typowa dla gatunku. Dwójkę bohaterów połączyła nieziemska chemia, pojawia się jednostronna miłość i cierpienie, gdy ukochana osoba nas odrzuca. Ogólnie jest okey, ale nie wiadomo czego się nie spodziewajcie. 
Dodatkowo, czasem jakby strasznie pędziła. Przy poznaniu zaszła między nimi pierwsza interakcja, po kilku dniach ją odnalazł, znowu do czegoś między nimi doszło, nagle dziewczyna poznaje rodzinę królewską (która nawiasem mówiąc za nią nie przepada), wjeżdża z nimi na kilka dni do ich letniej rezydencji... Po prostu za szybko, a więc mini minus. 

Są jednak momenty, które mi się podobały oraz takie, które mnie wciągnęły. I jeszcze ta końcówka! Ona najbardziej zachęciła mnie do poznania dalszych losów Clary i Alexandra. 
Jestem też bardzo ciekawa jak rozwinie się Alexander. Czy będziemy światkami przemiany wewnętrznej bohatera czy jednak do końca pozostanie sobą. 

A więc mimo widocznych minusów, jestem pewna, że sięgnę po "Sekret księcia". Po prostu trzeba przyznać, że książka ma jednak w sobie to coś, co przyciąga czytelnika.


"Poddałam się ciemności, a ból ściągnął mnie na dno. Zaufałam mu, ofiarowałam mu siebie, a on mnie zniszczył. Zgodnie z zapowiedziami."

***
"Kochanka księcia" to typowy guilty pleasure.
Najlepiej nie kierować się żadną opinią, a samemu przeczytać i sprawdzić po której stronie się stanie.


MOJA OCENA:  (5/10)


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu!



***
WYDAWCA: Wydawnictwo Kobiece
SERIA: "Royals" #1
PREMIERA: 23 luty 2018
FRAGMENT: tutaj
OPIS: "Na przyjęciu z okazji ukończenia studiów na Uniwersytecie Oksfordzkim Clara Bishop spotyka intrygującego mężczyznę o demonicznym spojrzeniu. Chociaż ich znajomość miała skończyć się na jednym pocałunku, to nie może o nim zapomnieć. Mężczyzna wydawał się jej bardzo bliski, jakby skądś go znała. Kiedy do drzwi Clary pukają paparazzi, okazuje się, że tajemniczym przystojniakiem był książę Alexander.
Prawowity następca tronu to niebezpieczny bad boy, który słynie z tego, że zawsze dostaje to, czego pragnie. Jego najnowszym kaprysem staje się Clara. Alexander proponuje jej układ, w którym dziewczyna zostanie jego sekretną kochanką.
Czy zdołają utrzymać swój związek w tajemnicy? Czy niebezpieczny książę poczuje do Clary coś więcej?"


VIXA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz