wtorek, 10 kwietnia 2018

#17 "Begin again" - Mona Kasten



"Nie jesteś zepsuty, Kaden, jesteś może trochę poturbowany. Ale nie na tyle, żeby nie dało się tego naprawić."


Allie wyrwała się z rodzinnego miasta i na studia wyjechała do Woodshill. Po kilkudniowym poszukiwaniu mieszkania, trafia pod drzwi najprzystojniejszego i najnieznośniejszego chłopaka, jakiego w życiu spotkała - Kadena White'a. 

Mimo niezbyt dobrego początku znajomości i ustaleniu kilku zasad obowiązujących w tym mieszkaniu, zapada decyzja o prowadzeniu się dziewczyny.
Kaden wydaje się być dupkiem i wiecznym zrzędą, ale z każdym dniem bohaterowie coraz lepiej się poznają i pojawia się między nimi chemia. 


"Po pierwsze: nie zawracasz mi głowy swoimi sprawami. 
Po drugie: trzymasz buzię na kłódkę, kiedy sobie kogoś tu sprowadzam. 
Po trzecie: między nami do niczego nie dojdzie. "

"Begin again" jest jedną z lepszych książek o miłości, ale trzeba zaznaczyć, że jest typowa dla gatunku. Czytałam wiele książek new adult i we wszystkich był jakiś schemat. Nie znaczy to jednak, że należy je kompletnie odstawić i ich nie czytać, ponieważ może Was ominąć mnóstwo świetnych miłosnych historii. 

Jeśli komuś przejadło się już czytanie o rodzącym się uczuciem między dwojgiem "poturbowanych" bohaterów , to nie sięgajcie po nią teraz. Poczekajcie, aż Wam to minie, bo mimo wszystko szkoda nie przeczytać tak dobrej książki.

Allie nie wie kim jest. Całe życie była kontrolowana przez matkę, dla której najważniejsze były zawsze pozory. Pilnowała, aby dziewczyna miała idealny kolor włosów, aby ubierała się odpowiednio do okazji, aby robiła to, co dobrze wygląda w oczach innych ludzi. Nigdy nie poczuła smaku wolności. I postanowiła to zmienić. Zostawiła Denver za sobą i zapisała się na uczelnie w Woodshill. 


Kaden to złośliwy, zaborczy dupek. Narzekający i docinający na każdym kroku. Jednakże... jego wnętrze różni się od pozorów, które stwarza. Potrafi być też miły i czuły - jeśli mu się zachce oczywiście. 
Mimo ustalonych przez niego zasad, ciągnie go do Allie. Próbuje uświadomić dziewczynie, że nie jest dla niej, a sam stara się trzymać od niej z dala, co nie wychodzi mu za dobrze.
Jest on dość trudną postacią,  co sprawia, że raz go uwielbiamy, a raz mamy ochotę udusić... A jednak nie dałam rady go znienawidzić. 

Styl pisania Pani Kasten jest prosty, a bohaterowie świetnie wykreowani - nawet ci poboczni. Wszyscy mają w sobie coś takiego, że nie da się ich nie polubić. Jeśli chodzi o fabułę, to już Wam kiedyś wspominałam, że bardzo lubię takie historie. Bohaterowie "ratują" siebie nawzajem, rodzi się miłość, ale i tak spotykają problemy na swojej drodze. Do tego humor, którego na pewno tu nie brakuje. Docinki i żarciki niejednokrotnie poprawią wam nastrój. Ogólnie książka jest lekka i niewymagająca, w sam raz gdy trzeba się trochę wyluzować. 

Nie mogę się już doczekać kolejnych tomów! W "Feel again" nie będzie już ciągnięta historia Allie i Kadena - dzięki ci autorko! - za to bliżej poznamy kogoś z ich otoczenia. Premiera już 20 czerwca!



SERDECZNIE POLECAM!

"Ale niewypowiedziane słowa spływały bezgłośnie z kącików moich oczu, kapały na jego koszulkę, jedna za drugą, aż zrobiła się na niej wielka plama."


***
Historia przyjemna i lekka,  świetne poczucie humoru i genialni bohaterowie... Czego chcieć więcej? Czas na "Begin again"!



MOJA OPINIA: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐✰✰✰ (7/10)



Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Jaguar!



***
WYDAWCA: Wydawnictwo Jaguar 
SERIABegin Again #1
PREMIERA: 28 lutego 2018
GATUNEK: new adult
FRAGMENT: tutaj
OPIS: "On ustanawia zasady – a ona łamie każdą po kolei. 
Zacząć od nowa – to największe marzenie Allie Harper, dlatego przyjeżdża na studia do Woodshill. 
I dlatego nie jest zachwycona, gdy musi wynająć mieszkanie razem z zarozumiałym buntownikiem Kadenem. Kaden White jest co prawda bardzo atrakcyjny, ale tak nieznośny, że Allie nie ma najmniejszej ochoty mieszkać z nim pod jednym dachem. Zwłaszcza gdy Kaden przedstawia jej listę zasad obowiązujących w mieszkaniu, z czego najważniejsza brzmi: między nimi nigdy do niczego nie dojdzie. 
Allie jednak szybko dostrzega, że za surową fasadą Kadena kryje się o wiele więcej, niż widać na pierwszy rzut oka. I im lepiej go poznaje, z tym większym trudem ignoruje narastające między nimi napięcie…"


VIXA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz